sobota, 26 lipca 2014

Rozdział 8

Ósmy rozdział opowiadania :) jest dość krótki, ale to chyba nic złego? Prawda? A może... kolejny na pewno będzie dłuższy :)


Eren powoli otwierał oczy. Spał tej nocy jakieś dwie godziny. Powoli skierował swój wzrok na śpiącego obok Rivailla. Miał taką spokojną twarz. Nie krzyczał, ani się nie złościł. Chłopak wpatrywał się w niego jeszcze przez chwilę. 
- Przestaniesz się tak na mnie gapić? - mruknął cicho odwracając głowę. 
Eren speszył się i szybko wstał z łóżka. Rozejrzał się po pokoju, na podłodze walały się ich ubrania. Sięgnął po spodnie i założył się. 
- Um... mógłbyś pokazać mi gdzie jest łazienka? - zapytał podchodząc do łóżka. 
Rivaille odwrócił się w jego stronę i spojrzał na niego zaspanym wzrokiem. 
- Jesteś zupełnie jak dziecko... - wyszeptał zirytowany wstając. Pościel zsunęła się po materacu i wylądowała na podłodze. Levi był nagi, i kiedy tylko brunet to dostrzegł odwrócił się zawstydzony. 
Czarnowłosy spojrzał na niego zdziwiony i po chwili wziął głęboki oddech. 
- Myślałem, że po tym co wczoraj zrobiliśmy nie będziesz już taki wstydliwy.  - odparł zbierając z ziemi swoje ubrania. 
Brunet uśmiechnął się delikatnie i podrapał po karku. 
- Masz rację... ale to po prostu odrobinę niezręcznie... przepraszam! - krzyknął szybko.
- Może byś się w końcu ruszył? Nie mam zamiaru stać tutaj tak cały dzień. - prychnął popychając chłopaka do przodu. 
Eren szedł za czarnowłosym jak grzeczne dziecko. Krok w krok. Lustrował spojrzeniem jego umięśnione plecy. Z każdym krokiem jaki wykonał mięśnie na jego plecach poruszały się. 
- Tutaj masz łazienkę. - oznajmił , otwierając drzwi. 
Brunet wszedł do niej i po sekundzie poczuł chłód pod swoimi stopami. Białe jak śnieg kafelki i taki sam śnieżny kolor na ścianach sprawiał, że chłopak poczuł na swoich plecach gęsią skórkę. 
- Um... możesz już iść.  - wyszeptał Eren widząc jak Rivaille przygląda się mu. 
- A co powiesz... - podszedł do niego bliżej i zamknął za sobą drzwi. - Na wspólną kąpiel? 
Eren poczuł jak na jego twarz wpełza ogromny rumieniec. Zakłopotany nie zdążył nawet odpowiedzieć, bo po chwili poczuł język Leviego w swoich ustach.

- Wow... ta wanna jest przepiękna. - wyszeptał zauroczony. 
Czarnowłosy spojrzał na niego.
- Wszystkim się tak ekscytujesz? - zapytał zirytowany.
Chłopak przełknął ślinę kiedy poczuł na swoim rozporku jego dłonie. 
- Sam ściągniesz czy ja mam to zrobić za ciebie? - jego głos był niski i bardzo pociągający.
Eren odsunął się odrobinę i zaczął trudzić się z guzikiem. Po chwili spodnie opadły mu na kostki. Dostrzegł dziwny blask w oczach Leviego kiedy powoli wchodził do wanny. 
Wypełniona po brzegi ciepłą wodą, a na tafli wody unosiła się gęsta piana pachnącego wanilią żelu. 

Rivaille usiadł na przeciw niego i zaczął gładzić dłonią jego policzek. 
- Mogę umyć ci włosy? - zapytał Levi , zauważając zdziwioną twarz bruneta. 
- Umyć mi włosy? - powtórzył nadal nie dowierzając własnym uszom. To pierwszy raz kiedy Levi proponuje mu coś tak miłego. 
- Nie zrozumiałeś za pierwszym razem, idioto? - burknął , nalewając do wnętrza dłoni wiśniowego szamponu. 
- Zmocz je. - rozkazał 
- Będę pachniał jak Rivaille... - szepnął Eren czując jak delikatne są jego dłonie. 
To mogłoby trwać wiecznie, ale niestety tak się nie stało. 
- Teraz ty umyj moje. - dodał szybko podając chłopakowi butelkę z szamponem. 
Eren wylał odrobinę na jego włosy i próbował rozmasować to na jego włosach jednak ilość jakiej użył okazała się zbyt mała i musiał dolać jeszcze odrobinę.  
- Masz bardzo delikatne dłonie... Eren - wyszeptał Rivaille kiedy chłopak spłukać szampon z jego głowy. 
Eren wzdrygnął się kiedy usłyszał pukanie do drzwi. Czarnowłosy wyszedł powoli z wanny i obwiązał biodra ręcznikiem.
- Zaczekaj tutaj. Zaraz wrócę. - oznajmił wychodząc z łazienki.
Eren czuł się nieswojo. Zbladł kiedy usłyszał głos swojej siostry.

- Um... - dziewczyną speszyła się kiedy zobaczyła pół nagiego Leviego. - Nie wiesz gdzie jest mój brat? Wszędzie go szukałam, i bardzo się o niego martwię, bo nie wrócił na noc do domu.
Czarnowłosy oparł dłoń o próg drzwi i spojrzał na dziewczynę.
- Twój brat jest tutaj. Został u mnie na noc, niepotrzebnie się martwiłaś. - odparł spokojnie.
- Chciałabym z nim porozmawiać , mógłbyś go zawołać? - zapytała 

- Mikasa? Co ty tutaj robisz? - Eren stanął za czarnowłosym 
Czarnowłosy wbiegła do środka i mocno przytuliła brata. Bardzo się o niego martwiła. Nie wybaczyłaby sobie gdyby coś mu się stało. 
- Martwiłam się o ciebie. - wyszeptała. 
- Nic mu się nie stało jak widzisz. Możesz już iść, Eren. - syknął Levi omijając ich.
- Myślałem, że razem pójdziemy do szkoły... 
- Przecież nie masz nawet książek. Jak sobie to wyobrażałeś? 

To dziwne ale Eren poczuł się bardzo źle po tych słowach. Jeszcze chwilę temu Rivaille był dla niego taki miły, a kiedy tylko przyszła Mikasa stał się taki... zimny.
- Spotkamy się w szkole. - powiedział krótko czarnowłosy obserwując jak chłopak wychodzi z jego domu...

9 komentarzy:

  1. Hahha zaczynam czytać i nagle.takie STOP!! " to jest to drugie opowiadanie !*o*" - myślę xDD
    Fajnie, że go dodałaś! Niby krótki ale to.nic... Ważne że.jest :D
    To budzenie i zawstydzenie Erena *.*, i wspólna kąpiel <3 takie kawaii xD
    Okej więc rozdział super, piszesz.naprawdę genialnie !
    Czekam i weny życze ~ Ero :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham <3 Po prostu nie wiem co mam napisać :** To jest świetne i nie da się opisać tego słowami, po prostu idealne *.*
    Już nie mogę się doczekać, kolejnej części. Mam nadzieję, że dodasz ją niedługo :*

    OdpowiedzUsuń
  3. takie seksowne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kyaaaaa! Wspaniały rozdział! ;3 Mam prośbę, mogłabyś pisać na górze, które to opowiadanie? Bo obydwa są przy mniej więcej tym samym rozdziale i mylą mi się :c ale tak wgl to jest suuuuuper, pisz dalej <3
    -Yumiko Sakura

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chce więcej. Kiedy następny rozdział :)

      Usuń
  5. Mineły dwa tygodnie... oby to nie była prawda ona nie...


    ... żyje a tak mi sie spodobał ten blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Wczoraj przeczytałam wszystkie twoje opowiadania i już nie mogę doczekać się kolejnych. To strasznie wciąga! Niesamowicie piszesz *,*Po prostu się uzależniłam! ^^
    ~Życzę powodzenia i super pomysłów na nowe opowiadania ;*
    Himeko +.+

    OdpowiedzUsuń
  7. Dlaczego tak długo nie ma rozdziału? ;-;

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja chcę nowy rozdział tu i teraz! Jak tak możesz...pozbawiać mnie jedynej rzeczy, która trzyma mnie przy życiu :'(
    Masz mi dodać następny rozdział, kiedy tylko będziesz mogła. <3
    A poza tym, kocham cię (w sensie za opowiadania) i mam nadzieję, że nie umarłaś :*

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony